Początki szczecińskiego clubbingu sięgają lat dziewięćdziesiątych. To był czas, kiedy Szczecin był mylony z Berlinem z racji wielu imprez, jakie się tu odbywały. Wydarzenia z cyklu Techno Dance Mission, gromadziły po kilka tysięcy osób. Funkcjonowało sporo nielegalnych miejsc, powstawały pierwsze legalne miejscówki. Jak wspominają nasi rozmówcy -- to był czas, kiedy wszyscy się jednoczyli. Reprezentanci różnych stylów muzycznych bawili się na jednych imprezach. Realizacja: Panda Kru [ www.facebook.com/PandaKruStyle ] wSzczecinie.pl [ www.wszczecinie.pl ] Muzyka: Technicolour, Komatic- Daydreamer