Pozdrowienia z Krakowa! Mój brat powiedział mi o play jonny po tym, jak sam wygrał trochę na jednym ze slotów. Usiadłem wieczorem do laptopa, wybrałem grę z motywem zombie – nie żartuję, było trochę strasznie! Ale właśnie w tej atmosferze udało się wygrać porządne pieniądze. Nie sądziłem, że to możliwe, a jednak. Teraz rozumiem jego entuzjazm.